Dziś 19 sierpnia a więc Światowy Dzień Fotografii. Z tej okazji postanowiłem podzielić się z Wami kilkoma faktami dotyczącymi mojej osoby. Nie chciałbym być dla Was tylko wypluwarką kolorowych zdjęć, a Wasze pytania do mnie może po części znajdą tutaj swoją odpowiedź. Dla mnie będzie to też dobra zabawa i okazja do kilku wspomnień.
Fakt 1
Od piątego roku życia mieszkam w Warszawie. Zawsze jednak bardziej nosiło mnie w stronę niedalekiej Puszczy Kampinoskiej niż do wielkomiejskiego życia. W wieku dziewięciu lat wbiegłem od połowy podejścia samotnie na Giewont i tak zaczęła się moja pasja do gór, zaszczepiona przez ojca. Pochodzę z rodzinnego miksu malarzy, muzyków, lekarzy i żołnierzy.
Fakt 2
Skończyłem studia medyczne na kierunku Ratownictwo Medyczne. Jestem też Ratownikiem WOPR. Samą fotografią zajmuję się relatywnie niewiele czasu bo ok. 7 lat. W większości jestem samoukiem w tej dziedzinie, choć kształciłem się też w Polsce i za granicą.
Fakt 3
Wydaje mi się, że zawsze otaczały mnie jakieś pasje. Za małolata chciałem być gwiazdą rocka. Grałem do upadłego na gitarze sam, czy też w różnych osiedlowych zespołach. Potrafię też coś brzdąknąć na pianinie i od biedy zaśpiewać. Obecnie rosnącą moją pasją w dziedzinie muzyki jest Didgeridoo – instrument dęty australijskich Aborygenów. Kiedyś sporą część mojego życia pochłaniała terrarystyka i hodowla gadów. Dziś z tamtych czasów pozostała tylko Krystyna – boa dusiciel.
Fakt 4
Parę lat temu skończyłem moją kilkuletnią przygodę z biegami ultra w górach. Ultra to dystanse powyżej maratonu (42,195m) 50, 80. 100, 200 i więcej kilometrów. Ten sport dużo we mnie zmienił. Dojrzałem jako człowiek, zrozumiałem co to determinacja i poświęcenie.
Fakt 5
Mało kto wie, że wywodzę się z filmu. Zanim na poważnie zająłem się fotografią, realizowałem filmy w środowisku sportowym i nie tylko. Jednym z moich ulubionych filmowych wspomnień jest materiał z Łemkowyny Ultra Trail
Fakt 6
Pracuję jako fotograf krajobrazu, architektury i jako filmowiec. Realizuję własne projekty podróżnicze, projekty z partnerami oraz fotografuję i filmuję materiały komercyjne dla klientów z branży developerskiej, branży turystycznej jak restauracje, hotele czy usługi dla biur podróży. Tworzę materiały dla klientów w konwencji outdoorowej – na przykład dla dużych i małych marek odzieżowych. Jestem współtwórcą foto-wypraw do Ameryki Płd. a także prowadzę szkolenia fotograficzne online 1:1 z zakresu postprodukcji.
Fakt 7
Moim największym obecnym marzeniem jest możliwość ponownego swobodnego podróżowania. Bardzo intensywnie myślę o Australii. Nigdy tam nie byłem, ale jakoś czuję w sobie ducha tego kraju. Wydaje mi się, że coś tam na mnie czeka.
Fakt 8
Od kilku lat nagrywam autorski, duży projekt filmowy „Dziki Bo”. Akcja dzieje się w większości w Beskidzie Niskim, a bohater to niezwykle ciekawy człowiek, który jak sam twierdzi, urodził się 100 lat za późno.
Fakt 9
W fotografii idę swoją drogą. Doceniam hiperrealistyczne obrazy krajobrazu i architektury, pełne detali i faktur. W swojej pracy stosuję wiele technik jak: Focal Blending, Blending Exposures, Time Blending, Focus Stacking czy różne złożone panoramy. Wydaje mi się, że bardziej pociąga mnie fotografia miast, gdyż stwarza ona więcej okazji do rozwoju, będąc w mojej ocenie bardziej wymagającą niż krajobraz dzikich przestrzeni. Pracuję na sprzęcie Canon, Manfrotto, Tenba, Haida, Tamron.
Moje ulubione zdjęcia
Fakt 10
Moje wymarzone spoty fotograficzne to australijskie Uluru i Park Narodowy Mungo, Tasmania, Świetlista ściana Gaszerbruma IV w Karakorum, panorama Nowego Jorku od strony mostu Brooklińskiego, Panorama Dubaju z podniebnego tarasu widokowego hotelu Shangri-La w zimowym okresie mgieł. Kordyliera Biała i szczyt Alpamayo w Peru i na pewno wiele wiele innych.
Bonus
Warto robić w życiu to, co się kocha. Nie żałuję niczego, co doprowadziło mnie do miejsca, w którym teraz jestem. Miałem to szczęście, że dostałem wsparcie od bliskich i rodziny. Trzeba poświęcić wiele dla realizacji swoich planów, a wszystkie ruchy mają swoje skutki. Jestem dość skomplikowanym człowiekiem, a życie codzienne ze mną bywa niełatwe. Warto jednak wierzyć w swoje marzenia.